Korpomowa

Dzisiaj taki trochę angielski nieangielski- czyli korpomowa. Przedstawiamy wam listy część pierwszą -zwrotów z angielskiego absolutnie niezbędnych dla zaczynających pracę w korporacji (wielkie dzięki dla Agatki 😊, która pomogła mi zebrać te makaronizmy i akronimy)

Fokusować się (focus) – znaczy dokładnie to samo co „skupiać się”, ale po angielsku przyznacie sami brzmi znacznie poważniej, a projekt, na którym się właśnie fokusujemy jest arcytrudny

ASAP (as soon as possible) – w korpomowie pojawia się nader często i to w języku mówionym jak i w mailach, w zasadzie w korporacji wszystko jest na asapie, a znaczy tylko tyle co „jak najszybciej to możliwe”.

Mieć bekap (backup) – wbrew pozorom nie chodzi o zapasową kopię danych tylko o osobę, która może przejąć Twoje obowiązki i zastąpić Cię, wykonując pracę na Twoim stanowisku, co właściwie nie jest możliwe, dlatego też nie dostaniesz urlopu, kiedy chcesz, bo wszystko jest na asapie a ty nie masz bekapa…

AFAIK (as far as i know) – zwrot używany nagminnie w mailach i oznaczający tyle co: z tego co mi wiadomo., czyli na przykład: AFAIK tym projektem zajmuje się już ktoś inny. Ciekawostka- koleżanka pracująca w USA w korporacji trochę się śmiała, bo w życiu takiego skrótu nie widziała w tamtejszych mailach….

FYI (for your information) – pojawia się najczęściej w mailach i znaczy „do twojej wiadomości”.

Mieć kola (call) – w mailach używany oczywiście bez polskiego znaku diakrytycznego. „Mieć kola” znaczy mieć zaplanowaną rozmowę telefoniczną bądź wideorozmowę na Skype.

Target – to wcale nie o grupa docelowa produktu, a pracowniczą normę do wyrobienia na dany miesiąc, tak więc wyrabiajcie swój target…

Dedlajn (deadline) – hasło bynajmniej niezwiązane ze śmiercią, dotyczy punktualności i oznacza „termin”.

Fakap (fuck-up) – bardzo popularny w ostatnich czasach synonim „zawalenia sprawy”. I nie trzeba znać angielskiego na poziomie CAE, żeby wiedzieć, że „fuck” to wulgaryzm, ale większość używających tego sformułowania udaje, że jest zupełnie odwrotnie. Choć w życiu by nie powiedzieliby, że „zj****projekt”. Niektórzy mówią nawet, że kto sieje ASAP, ten zbiera FAK UP 😊

Mieć miting (meeting) – oczywista oczywistość: spotkanie., ale w korpo nikt nie chodzi na spotkanie tylko mitingi

I na koniec dzisiejszej listy: FYA, czyli tzw. „Zaliczyłeś fakapa i się teraz tłumacz”.

Zostaw telefon - oddzwonimy