żeby nie tylko o tłuczeniu i tłumaczach – zróbmy coś dla zdrowia :)

Wiosna się zbliża i chociaż akurat dziś spadło znów trochę śniegu, a zima chyba na chwilkę znowu wróciła, to w zeszłym tygodniu udało nam się wyciągnąć rowery. Już nie możemy się doczekać wypraw rowerowych i pikników na trawie 😊. Czy wiecie, że według oficjalnych danych 43 proc. wszystkich podróży do pracy i niemal 49 proc. do szkoły mieszkańcy Kopenhagi odbywają na rowerze. To prawie dwukrotnie więcej niż samochodami. We wrześniu 2019 r., podczas badań natężenia ruchu okazało się, że liczba jeżdżących w mieście rowerów przewyższyła liczbę samochodów. Kierowców było 252,6 tys., rowerzystów – 280,7 tys. W mieście liczącym nieco ponad pół miliona mieszkańców ta liczba robi wrażenie. Podobnie jak ta mówiąca, ile rowerów przypada w Kopenhadze na jeden samochód: 5,6 rowerów na jedno auto. Tak właśnie jest w Danii- do pracy, przedszkola, na spotkanie biznesowe- wszędzie na rowerze.

Swego czasu szukając informacji na temat Danii z lat 30 trafiłam na takie zdjęcie: rowerowe szaleństwo 😊, prawda?

Zostaw telefon - oddzwonimy